Ostatni tydzień spędziłam z Jagódką sama. Mąż wyjechał w delegację, a my miałyśmy babski tydzień ;) Szczerze powiedziawszy, kiedy mam z córką zostać sama na kilka dni, nie czuję się zbyt dobrze. Jednak to, co usłyszałam od męża po jego powrocie zapadło w mej pamięci i pewnie długo o tym nie zapomnę…